Stanowisko miasta w sprawie przebiegu linii kolei dużych prędkości
Pojawienie się linii kolei dużych prędkości w Kamiennej Górze to ogromna szansa na poprawę dostępności komunikacyjnej całego regionu. Chcemy ją wykorzystać jak najlepiej dla mieszkańców i rozwoju miasta.
– Realizacja każdego tak dużego projektu niesie za sobą sporo korzyści i pewne niebezpieczeństwa, dlatego aktywnie uczestniczymy w konsultacjach i zgłaszamy uwagi do tego projektu – mówi burmistrz Janusz Chodasewicz.
Do projektantów przygotowujących studium techniczno – ekonomiczno – środowiskowe trafiły uwagi związane z tą inwestycją. Są one związane z przebiegiem planowanego łącznika, który spinałby nową trasę kolei dużych prędkości z istniejącą linią kolejową Kamienna Góra – Jelenia Góra.
W zaproponowanych lokalizacjach łącznik miałby powstać na dawnym torowisku linii Kamienna Góra – Krzeszów. Tym samym linia znalazłaby się w bezpośrednim sąsiedztwie wielorodzinnych budynków mieszkalnych. Powodowałoby to spore uciążliwości m.in. akustyczne. Ponadto przypomnieliśmy projektantom, że na tej trasie została zbudowana już droga rowerowa Kamienna Góra – Krzeszów. Zwróciliśmy także uwagę na utrudnienia w ruchu, które mogłyby powodować opuszczane zapory przy torach na ul. Lubawskiej i Jeleniogórskiej.
– Zaproponowaliśmy inny przebieg tego łącznika między górami Sądową i Kurek. To obecnie najlepszy wariant skutkujący najmniejszymi stratami w infrastrukturze i najmniejszymi dolegliwościami dla mieszkańców miasta – uważa burmistrz Chodasewicz.
Obecnie projektanci rozważają i konsultują sześć wariantów przebiegu torów dla pociągów dużej prędkości. Wszystkie propozycje zakładają budowę nowego torowiska na obrzeżach Kamiennej Góry. Trudno oceniać stopień ich uciążliwości, bo dotychczas przedstawione dokumenty nie obrazują skutków wykonania inwestycji.
– Przebieg linii wyrysowano na nieskalowanym podkładzie mapowym o ograniczonej czytelności. Nie wiadomo, w którym przebiegu kolej poprowadzona zostanie na powierzchni, a gdzie pod ziemią – tłumaczy Andrzej Omachel, architekt miasta.
Podczas spotkania z mieszkańcami Kamiennej Góry przedstawiciel inwestora podkreślał, że budowa linii dużych prędkości w śladzie istniejącego torowiska Kamienna Góra – Lubawka nie jest brana pod uwagę z powodów technicznych.
Na przełomie marca i kwietnia 2022 roku autorzy studium mają przedstawić trzy rekomendowane warianty przebiegu linii. Zostaną one zaprezentowane na kolejnych konsultacjach z mieszkańcami. Ostateczny wariant ma zostać zaproponowany we wrześniu 2022 roku.
– Liczymy, że zostanie wybrany wariant optymalny z punku widzenia inwestora i mieszkańców Kamiennej Góry oraz mieszkańców naszego sąsiada – gminy Kamienna Góra – dodaje burmistrz Chodasewicz.
Inwestycja jest planowana w ramach budowy linii kolejowej Żarów – Świdnica – Wałbrzych – granica państwa. Jeśli trasa powstanie, pociągi do Wrocławia będą przejeżdżały przez Kamienną Górę. Według obecnych wyliczeń dojazd do stolicy województwa trwałby poniżej godziny.
– Nasz region od wielu lat wyczekuje na tak dogodne połączenie kolejowe. Przewidywane czasy przejazdu do największej dolnośląskiej aglomeracji lub stolicy Czech ułatwią rozwój turystyczny i gospodarczy. Umożliwią mieszkańcom dobry kontakt z uczelniami, służbą zdrowia lub pracodawcami w innych miastach – mówi Paweł Fryc, zastępca burmistrza Kamiennej Góry.